25 cze 2012

,, Odmienna "

Wakacyjny dzień, piątek ... . Jest bardzo wcześnie główna bohaterka Messi ujrzała w oczach promienie słońca .
- Rany, pieprzone słonko . Świeci jak pojebane . - jej pierwsze słowa z rana
Messi poszła się ubrać i zrobić jakiegoś ogara czy coś . Śniadanie zjadła w ogrodzie na huśtawce , opalając się przy tym w promieniach lipcowego słoneczka .
- O rany, jakie nudy ... nie mam na dzis żadnych planów ; /
Nagle dostała sms, był on od jej przyjaciółki Merry . Merr napisała żeby się spotkały u niej na basenie , zaraz !
- Zaraz ! Jejku, ona to ma pomysły, przecież ja dopiero wstałam ....
Messi szybko się ubrała i pobiegła z ręcznikiem i już założonym strojem do Merry .
- Hejka
- No siema - przywiały się przyjaciółki
- To co robisz na weekendzie ? :)
- A idę na ognisko z Kacprem ♥
Jak coś to ten Kacper to jest PRAWIE chłopak Merry .
- A to ci dobrze, ja się będę nudzić :(
- Jak too ?
- No tak to, nigdzie nie idę. Siedzę w domu .
- Mogę ci załatwić nocowanie w namiocie z moimi kumplami + ognisko ;)
- Serio ? Jeny byłabyś wspaniała
- Oki, to potem do niego napiszę . A teraz do wody bo mi gorąco !
Dziewczyny kąpały się i opalały do wieczora .. potem Merry zadzwoniła do Michała- głównego organizatora
- Hej Michaś, wiesz .. ja nie mogę przyjśc na to ognisko bo mam z Kacprem spędzić czas . Ale mam kogoś w zastępstwo  ;)
- O to szkoda :( A kogo ? :D
- A moją przyjaciółkę Messi, znacie się ;3
- A no tak, spoko . I tak ją miałem zapraszać
- Jak to ? ; oo
- No bo Radek wraca z Francji i oni chyba się lubią bardziej  ;d Iii chciałem mu niespodziankę zrobić
- Aham, to jej powiem że jest zaproszona
- Spoko, pa
- No, no narka
Merry odłożyła komórkę i zaczęła tłumaczyć Messi , że i tak była zaproszona . Ale nie wspomniała nic o Radku . Pstanowiła że to będzie niespodzianka bo dobrze wiedziała że ona się w nim kocha
- Ok, ja lecę do domu, bo jak jutro to nocowanie to muszę się wykąpać i wg...
- Spoko. Papa kochana ♥
Messi pobiegła do domu, szybko się ogarnęła i już przed 22 leżała w łóżku . Postanowiła się wysoać na jutro Budzik zadzwonił około 10:00 . Szybko się ubrała i zdjadła śniadanie . następnie spakowała najpotrzebniejsze rzeczy typu: piżama, kasa, kosmetyki itp...
Była już 12, postanowiła jeść obiad który sobie odgrzała .... Potem pozmywała naczynia i postanowiła napisać do Michała o której ma być gotowa.
Szybko jej odp że przed 14 ma autobus i jadą na to pole biwakowe za miastem .
- No spoko, jedziemy za miasto ? Myślałam że to u kogoś na podwórku, ale ok ...
Przed 14 była już na przystanku, przyjechał autobus... weszła i zobaczyła że prawie cały jest zapchany ludźmi krórzy mają nocowac !
- Siema, to wy wszyscy ? - zapytała zdziwiona
- Taaaa i jeszcze jedna osoba - odp Michał
- Kto ?
- Radek ...
- Radek będzie ?!
- Tal, a co przeszkadza co to ? :D
- Nieee, no coś ty
- Ok ...
Po 30 minutach byli na miejscu. Radek siedział na ławce, chłopacy zobaczyli go z daleka o szybko pobiegli się z nim przywitać . A Messi ? Messi szła pomału, bo przecież widziała go raz w życiu i to było spotkanie typu:
- Siema
- Hej
I tyle. ... Szła bardzo pomału, gdy poszła powiedziała tylko cześć i się odwróciła
- Radek, mamy tylko jedną dziewczynę :D ehheeh
- hehehe, fakt ;d
Była już noc, wszędzie ciemno po gdzonie 22 . Paliło się już ognisko, i piekły kiełebaski . Chłopaki jak to chłopaki już coś wypili. Messi jednak trzymała dystans ...
Po godzinie 2 w nocy Michał przydzielał namioty po 3 osoby .
- Michał, Ja i Patryk namiot zielony
- Kacper, Kuba i Franek namiot czerwony
- Radek i Messi musicie mieć we 2 namiot bo nie ma 3 osoby .
- ok
Weszliśmy do namiotu i siedziliśmy . Graliśmy w różne gry typu pytanie i wg ... Radek był już nieźle wstawiony po paru minutach położył się Messi na kolanach i pocałował ją namiętnie . Ona ten pocałunek odwzajemniła , bo przeciez też go kochała .
Rano Radek niczego nie pamiętał i gdy Messi chciała go pocałowac z rana Radek uciekł do namiotu chłopaków . Dziewczyna załamała się, bardzo źle się czuła . Nie wiedziała czy ma wyjść czy siedzieć w tym namiocie do końca życiaa ... postanowiła wyjść i szybko pobiegnąć na autobus ... Jej szczęście że akurat jechał i do niego wsiadła . W domu była już o 10 . Ani Radek ani Michał i reszta chłopaków nie odezwali się. Nawet jej nie szukali .... Parę dni później jednak okazało się że Messi musi się pożegnać ze znajomymi z jej miasteczka . Ale czemu ? Tego się dowiecie w kolejnej części ,, Odmiennej "

Pirat